A wszystko zaczęło się od marzeń moich rodziców .....
Rodzice od dawna myśleli o budowie tylko jak zwykle coś wypadało jak to w życiu bywa.
Gdy mialam 2 latka rodzice byli w trudnej sytlacji i nie mieli gdzie mieszkac , mojej mamy babcia zaproponowala nam zebysmy zamieszkali u nich w drugim domu , na poczatku mielismy jedno pomieszczenie ciasno ,zimno ale najwazniejsze ze razem po paru latach gdy brat sie urodzil pradziatkowie dali nam drugie pomieszczenie zawsze to dwa a nie jedno gdy pradziadek zmarl została prababcia i jej syn mojej mamy wujek .
Oczywiście rodzice bardzo byli wdzięczni pradziatkom , chcieli im to wynagrodzić wiec pomagalismy im w gospodarstwie ile tylko moglismy i tak przez 20 lat . Na kazde ich skinienie palca , 3 lata temu zaczela sie nasz koszmar prabapka ciagle nas oskarzala o kradzieze i rózne inne nie stworzone rzeczy ktore nie miały miejsca , i wtedy rodzice zaczeli myslec o domu (o naszym domu bo w tym co mieszkalismy to nie byl na nas przepisany zaczelismy myslec i ogladac projekty domów kazdy był piekny aby był tylko nasz i wkońcu trafilismy na bianke bardzo nam odpowiadała chociaz bez zmian sie nie obylo . rodzice wzieli kredyt kupili pustaki ,drewno na dach i wszystko powoli zaczeło sie ukladac Chociaz nie do końca po roku prabapka umarła i wujek bardzo sie zblizyl do nas bo można powiedziec zostal sam jego siostra ktora mieszka w Gdańsku odwiedzala go dwa razy do roku wiec nie mial co liczyc na nią .2010 roku dostal wylewu to bylo przed swietami wielkanocnymi opiekowalismy sie nim jak najlepiej oczywiscie jak to wiosna to było duzo pracy w gospodarstwie i rodzice mieli to wszystko na glowie . I z tej szybkość mojego Taty w lesie spadło na niego drzewo i złamało mu zebra lezał 3 tygodnie i nie mógl nic robić w tedy wujek wyszedł ze szpitala był nawet w dobrej kondycji mógł chodzic aby miał nie w ładna prawa reke , i nawet nie zajrza do domu by odwiedzic tate i wtedy barzo sie rodzice wkurwili i postanowi że juz nie beda mu pomagac niech najmnie sobie pracowników i im płaci bo nik za darmo nię bedzie robil .A wujkowi po wylewie zaczeło sie coraz gorzej robic w głowie zacza wzywac na nas policje że utrudniamy mu kontaky z ludzmi i rózne taki głupoty .
Nastepnym ciosem jakim nam zadał to odlaczył na światlo i tak od miesiaca na szczeście mamy nie daleko dziłke na której sie budujemy i tam stoii mały domek letniskowy na czas wakacji tam zamieszkamy , rodzice postanowili zbudowac dom i chociaz na ta zime zrobic garaz zeby tam zamieszkac juz na swoim tak bardzo marzymy o tym ,kiedys bliska mi osob pomiedziała ze" MARZENIA NIE SĄ PO TO BY JE MIEC TYLKO ZEBY JE SPELNIAĆ "Dziekuje ci bardzo za te słowa. A dla tych co maja rózne trudne sytlacje trzymajcie sie razem i wspierajcie to naprawde pomaga bo jeszce bardzie zbliza nas do siebie.
W najbliszej przyszlsci przekaze go rodzicom i oni beda go prowadzić a narazie ja to robie i daje mi to wielka satysfakcje:)
Charakterystyka
Dom parterowy z użytkowym poddaszem przeznaczony dla 3-6-osobowej rodziny. Charakteryzuje się oryginalną architekturą i ciekawie zaplanowanym wnętrzem którego centrum stanowią schody o miękkiej linii. Strefa dzienna na parterze mieści salon wygodną kuchnię z jadalnią gabinet dodatkowy pokój łazienkę i pomieszczenie gospodarcze. W projekcie przewidziano też garaż jedno- lub dwustanowiskowy wraz z pomieszczeniem gospodarczym. Na poddaszu znajdują się trzy pokoje duża łazienka i pomieszczenie gospodarcze. W projekcie przewidziano dwie wersje usytuowania kuchni i salonu dzięki czemu dom można wybudować praktycznie na każdej działce.